Stomil Olsztyn bezbramkowo zremisował w Niepołomicach z Sandecją Nowy Sącz. Zdobyty jeden punkt wciąż niewiele zmienia i Stomil cały czas pozostaje strefie spadkowej.
W 27. minucie pierwszej połowy Stomil Olsztyn mógł objąć prowadzenie, jednak Bartosz Florek zmarnował rzut karny i nie trafił w bramkę.
Drugą połowę meczu Stomil zaczął z kilkoma zmianami. Na boisku pojawił się Iwan Brikner oraz Daniel Pietraszkiewicz. Stomil jednak przez dalszą część gry grał słabo i nie udało się zmienić wyniku meczu.
Stomil Olsztyn zajmuje obecnie 16. miejsce w tabeli z dorobkiem 29 pkt.
Kolejne spotkanie Stomil Olsztyn zagra w piątek (12 kwietnia) przy al. Piłsudskiego w Olsztynie o godz. 20. z Polonią Bytom.