60-letni kierowca audi wpadł w ręce policjantów z olsztyńskiej drogówki, gdy pędził krajową „siódemką” z prędkością 172 km/h. Jak się okazało, mężczyzna nie powinien w ogóle siadać za kierownicą – w ciągu ostatnich trzech miesięcy stracił już prawo jazdy za podobne wykroczenie.
Do zdarzenia doszło w środę, 23 kwietnia, tuż po południu w okolicach Olsztynka. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Olsztynie, patrolujący trasę w nieoznakowanym radiowozie z wideorejestratorem, zauważyli szybko jadące audi. Pomiar prędkości wskazał aż 172 km/h – znacznie powyżej dopuszczalnego limitu.
Podczas kontroli wyszło na jaw, że kierowca jest dobrze znany funkcjonariuszom. Niedawno został ukarany za znaczne przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym, co skutkowało odebraniem mu prawa jazdy. Co więcej, wcześniej zgromadził już ponad 24 punkty karne i został skierowany na obowiązkowy egzamin, który miał przywrócić mu uprawnienia do kierowania.
Za kolejne wykroczenie mężczyzna stanie teraz przed sądem. Grozi mu 1000 zł grzywny za przekroczenie prędkości oraz nawet 5000 zł za prowadzenie pojazdu bez wymaganych uprawnień.
Policja przypomina, że lekceważenie przepisów drogowych to nie tylko ryzyko kar finansowych, ale przede wszystkim ogromne zagrożenie dla życia i zdrowia innych uczestników ruchu.
źródło: KMP Olsztyn