Dziś rano, 6 marca 2025 roku, w Hospicjum „Dom Opatrzności Bożej” w Białymstoku zmarł Krzysztof Kononowicz – były kandydat na prezydenta miasta i postać, która zapisała się w historii polskich mediów.
Kononowicz zdobył popularność w 2006 roku, kiedy zdecydował się startować w wyborach samorządowych. Jego nietypowe wystąpienia, zwłaszcza słynne „żeby nie było niczego”, stały się przedmiotem licznych dyskusji i internetowych żartów. Przez kolejne lata pozostawał aktywny w mediach społecznościowych, nagrywając wideoblogi.
Pod koniec 2024 roku jego stan zdrowia znacząco się pogorszył. W grudniu trafił do szpitala z poważnym zapaleniem płuc, a lekarze określali jego sytuację jako bardzo ciężką. Według doniesień medialnych, wcześniej dwukrotnie odrzucał możliwość hospitalizacji, co dodatkowo utrudniło jego leczenie. 18 lutego 2025 roku został przeniesiony do hospicjum, gdzie spędził ostatnie dni.
Śmierć Krzysztofa Kononowicza to zamknięcie pewnego rozdziału w polskim internecie. Jego postać, choć budziła skrajne emocje, na stałe wpisała się w historię krajowej popkultury jako symbol szczerości i prostolinijności.