Krzysztof Hołowczyc nie cieszył się długo z drugiego miejsca. Gdy był w samolocie w drodze do Polski, sędziowie podjęli dziwną decyzję o jego ukaraniu. Tym samym Hołek spadł o jedną pozycję – na miejsce trzecie.
Kara dla Hołowczyca została przyznana za przekroczenie prędkości w wyznaczonej strefie (wcześniej sędziowie karę anulowali, ponieważ została ona kiepsko wyznaczona i inaczej opisana niż w książce nawigacyjnej).
Hołek może się jeszcze odwołać od decyzji sędziów do FIA. Kara dla olsztynianina sprawiła, że na drugie miejsce w wynikach Saudi-Baja Hail znalazł się Juan Cruz Yacopini.
Właśnie dotarliśmy do Polski. Wczoraj w czasie naszego powrotu, w drodze do Rijadu, tuż po konferencji prasowej, na której występowałem jako zdobywca drugiego miejsca dowiedzieliśmy się, że dyrekcja rajdu anulowała decyzję, którą anulowała nadanie nam 15 minutowej kary. Tak więc bez naszej wiedzy i żadnych wyjaśnień ze strony organizatora, zostaliśmy przesunięci na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Saudi Baja 2023 – napisał Krzysztof Hołowczyc na fanpage’u.