Olsztyńska grupa „SPEED” kolejny raz udowodniła, że nie ma pobłażania dla kierowców ignorujących przepisy ruchu drogowego. Tym razem w ich ręce wpadł 30-letni mieszkaniec, który swoją brawurową jazdą mógł doprowadzić do tragedii. Na obwodnicy Olsztyna rozpędził swoje BMW do prędkości 190 km/h, mimo że obowiązujące ograniczenie wynosiło 100 km/h.
Do zdarzenia doszło w piątek 21 lutego 2025 roku w południe. Policjanci specjalnej jednostki „SPEED” natychmiast zareagowali na wykroczenie i zatrzymali pirata drogowego do kontroli. Za swoje lekkomyślne zachowanie kierowca otrzymał surową karę – mandat w wysokości 2500 zł oraz 15 punktów karnych.
Przekraczanie prędkości to jedna z głównych przyczyn wypadków na polskich drogach. Niestety, wciąż wielu kierowców lekceważy ograniczenia, stwarzając zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu. Funkcjonariusze „SPEED” każdego dnia patrolują ulice, aby eliminować takie niebezpieczne zachowania. Pamiętajmy, że nadmierna prędkość może kosztować nie tylko wysokie mandaty, ale przede wszystkim ludzkie życie.
źródło: KMP Olsztyn