Policjanci Referatu Patrolowo-Interwencyjnego w wyniku podjętego ulicami Ostródy pościgu dokonali zatrzymania dwóch mężczyzn, którzy zignorowali sygnały wydane im do zatrzymania pojazdu. Kierujący był na tyle bezwzględny, że nie bacząc na bezpieczeństwo osób postronnych poruszał się z nadmierną prędkością w wyniku czego doprowadził do dachowania swojego pojazdu.
W piątek (23.08.2024r.) w Ostródzie, policjanci Referatu Patrolowo-Interwencyjnego w trakcie pełnienia służby na terenie miasta zauważyli jadący ul. Słowackiego pojazd.
W ramach wykonywanych obowiązków postanowili zatrzymać kierującego do kontroli drogowej. Niestety kierowca zignorował sygnały wydawane mu przez policjanta do zatrzymania się. Nie reagował również na sygnały świetlne i dźwiękowe. Policjanci rozpoczęli pościg ulicami Ostródy. Mężczyzna uciekający volkswagenem jechał między innymi ul. Stapińskiego w kierunku ul. Mazurskiej i okolicznych działek.
W wyniku nadmiernej prędkości stracił panowanie nad pojazdem doprowadzając do dachowania swojego samochodu. Zarówno on jak i pasażer nie odnieśli żadnych obrażeń ciała. Na szczęście, na skutek brawurowej jazdy 37-letniego mieszkańca gminy Ostróda żadna z osób postronnych nie ucierpiała. Kierujący jak i towarzyszący mu 32-letni pasażer zostali wydobyci z pojazdu i zatrzymani. Jak się okazało powodem nierozsądnego zachowania 37-latka był stan w jakim się znajdował. Mężczyzna zdecydował się na jazdę swoim samochodem w stanie nietrzeźwości.
Co prawda odmówił poddania się badaniu jednak analiza krwi wykazała obecność ponad dwóch promili alkoholu w jego organizmie. Teraz odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Jego sprawą zajmie się sąd.
KWP Olsztyn / KPP Ostróda